Wilno zaostrza przepisy: za ścięte drzewo może grozić grzywna w wysokości nawet ponad miliona euro

Samorząd miasta Wilna drastycznie zaostrza politykę ochrony drzew i około dziesięciokrotnie zwiększa wartość odtworzeniową drzew. Odpowiadające tej wartości odszkodowanie powinno być płacone miastu za wszystkie – legalnie lub nielegalnie – wycinane drzewa. Za nielegalne wycięcie chronionego, w miarę dojrzałego drzewa trzeba będzie zapłacić nawet sześciocyfrową lub siedmiocyfrową kwotę.

Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Miasta Wilna zatwierdzono podwyżkę stawek wartości odtworzeniowej dojrzałych, o średnicy pnia ponad 80 cm, drzew miejskich. Wartość konkretnego drzewa będzie zależała od jego gatunku, średnicy pnia, lokalizacji. Na kolejnym posiedzeniu Rady Miasta Wilna odbędzie się głosowanie w sprawie wyższych stawek dla wszystkich drzew w stolicy.

„Powinniśmy dzisiaj wysłać bardzo jasny komunikat dla wszystkich deweloperów, którzy uważają, że opłaca się złamać przepisy i nielegalnie wyciąć drzewo. Ustalając bardziej rygorystyczne niż wcześniej przepisy stwierdzamy, że wycinane z egoistycznych pobudek drzewo – to nie tylko formalne, ale też bardzo dotkliwe finansowo przestępstwo“, – oświadczył mer Wilna Valdas Benkunskas.

W maju br. weszła w życie nowelizacja Ustawy Republiki Litewskiej o ochronie terenów zieleni, która zezwala samorządom samodzielnie ustalać wartość odtworzeniową drzew – obowiązek wpłacenia do budżetu samorządu odpowiedniej rekompensaty za wycięte lub uszkodzone drzewo, za którą następnie są zasadzane nowe tereny zieleni. Dodatkowo należy zasadzić tyle drzewek, aby suma średnic ich pni była równa średnicy pnia ściętego drzewa.

Wartość odtworzeniowa nie powinna być naliczana wyłącznie za wycinanie roślin inwazyjnych, w tym – klonów jesionolistnych, robinii akacjowych, a także za wycinanie rosnących na prywatnych działkach drzew o grubości pnia do 20 cm, drzew owocowych, poważnie uszkodzonych, wyschłych, chorych i stwarzających zagrożenie, także drzew rosnących w strefach ochronnych sieci elektrycznych, komunikacyjnych i innych. Nie dotyczy to również terenów zielonych we wspólnotach działkowców.

Na następnym posiedzeniu Rady Miasta Wilna zostanie złożony wniosek o wyrażenie zgody, by wartość drzew miejskich została zindeksowana według ich lokalizacji – drożej by były wyceniane pojedyncze drzewa, rosnące w centrum miasta lub przy ulicach. Zachowa się podział gatunków drzew na cztery grupy wartościowe. Najdrożej, jak i poprzednio, zostały wycenione dęby, klony, graby, jesiony, także rzadkie rośliny ozdobne. Najniższa wartość odtworzeniowa została ustalona w przypadku olszy szarej, wierzby iwy, osiki, niektórych gatunków topoli.